O potrzebie właściwej motywacji na Wielki Post

Zwykle u początku Wielkiego Postu myślimy o postanowieniach na ten czterdziestodniowy czas pokuty. W dzisiejszej Ewangelii Jezus podpowiada trzy konkretne uczynki pokutne: modlitwę, post i jałmużnę. Jednakże w centrum uwagi Jezusa znajdują się nie tyle te trzy czyny, co raczej motywacja stojąca za ich podjęciem. Jak refren powraca po prezentacji każdego z nich zdanie: „A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (ww. 4.6.18). Można podejmować się tych uczynków na oczach wszystkich, robiąc dużo hałasu wokół siebie, ale można też czynić to w ukryciu, będąc widzianym tylko przez Boga. Te dwa różne sposoby podejmowania modlitwy, postu i jałmużny rodzą pytanie o naszą motywację przeżywania Wielkiego Postu. W tym kontekście trzy krótkie myśli.

„Nie ludziom się pokazać, że pościsz, ale Ojcu twojemu”. Można by dodać, że nie chodzi o pokazanie się tylko ludziom – także sobie samemu. Motywacją może być bowiem chęć pokazania sobie, udowodnienia sobie, podbudowania siebie, zaspokojenia swojej własnej ambicji. Tak może być z postem (zdania typu: „udowodnię, że jestem w stanie zrzucić parę kilogramów”), z jałmużną (mówiąc: „pokażę, że jestem wrażliwy, hojny, wolny od posiadania”) czy z modlitwą (podkreślając na przykład, że „cenię sobie sferę ducha”).

„W ukryciu” – a więc podejmujemy się czynów pokuty nie po to, by zaspokoić swoją potrzebę uznania w oczach innych, docenienia, spostrzeżenia. Czynimy to w cichości serca, nie w świetle reflektorów. Angażujemy się całym sobą, nawet gdy nikt nie zauważy, pochwali. Bo jest ktoś inny, kto widzi – nasz Ojciec.

„Ojciec, który widzi w ukryciu”. Uczynki pokutne to jeszcze jedna możliwość przeżywania siebie jako dziecka Bożego. To droga przeżywania swego dziecięctwa Bożego, aby jeszcze bardziej doświadczyć Boga jako naszego Ojca – Jego łaskawości, życzliwości, miłości, obdarowania. Tak jest z jałmużną, bo przecież dajemy innym to, co sami otrzymaliśmy od naszego Ojca niebieskiego. Tak jest z modlitwą, bo odpowiadamy na słowo naszego Ojca, wchodzimy w dialog z Ojcem, który stworzył w nas słowo. Tak jest też z postem, bo ograniczając się, odkrywamy prawdę o sobie, o swojej wolności jako dzieci Bożych.

Dlaczego modlitwa, post i jałmużna w Wielkim Poście? To jeszcze jedna szansa stania się jak dziecko, jeszcze jedna możliwość spotkania Boga Ojca, jeszcze jeden wyraz miłości do Boga i do drugiego człowieka.

Kategorie: Wielki Post